#DrożyznaTuska dopadnie kieszenie Polaków

25 Marzec 2024

 - #Koalicja13grudnia robi swoje i robi to bardzo konsekwentnie. Jeżeli chodzi o finanse publiczne, czy jeżeli chodzi o podnoszenie podatków, uderzanie w kieszenie Polaków, nie dziwi mnie to, dlatego że pamiętam doskonale, kiedy rozpoczynałam swoją pracę w rządzie w 2015 roku, w jakim stanie przejęliśmy finanse publiczne, jak wiele trzeba było zrobić, jak wiele musieliśmy włożyć pracy w to, żeby pomóc Polakom, którzy przez 8 lat rządów Platformy i PSL-u po prostu byli łupieni i nikt się nie przejmował, czy ludzi stać na to, żeby opłacić rachunki, czy żeby zapewnić dzieciom dobre kształcenie. W ogóle ich to nie obchodziło. Za czasów poprzednich rządów Tuska młodzi ludzie wyjeżdżali z Polski za pracą. Najniższe wynagrodzenie wynosiło wtedy niecałe 1700 zł. Najniższa emerytura to było trochę ponad 800 złotych. Stawka godzinowa - bardzo często ludzie pracowali za kilka złotych na godzinę. Taki to był czas. Ale my sobie z tym poradziliśmy. I pomogliśmy Polakom, stworzyliśmy programy społeczne, które w znakomity sposób nie tylko poprawiły sytuację polskich rodzin, ale też stały się kołem zamachowym polskiej gospodarki. Podwyżka VAT-u na żywność oznacza przede wszystkim wzrost kosztów utrzymania dla polskich rodzin. W lipcu będzie podwyżka uwolnienia cen energii. To przełoży się na gigantyczny skok rachunków, które będą Polacy płacili za energię, ale przecież nie tylko dotknie to rodziny, dotknie to też przedsiębiorców, będzie to również oddziaływało na samorządy. Ta ekipa Tuska prowadzi do ubóstwa Polaków i realizuje politykę, która przede wszystkim skoncentrowana jest na ich własnych interesach, a nie przejmują się tym, jak będą żyły polskie rodziny. #Koalicja13grudnia, która w tej chwili dobiera się do kieszeni Polaków, zapowiadała, że nic co dane nie będzie odebrane. Tymczasem już w ciągu tych 100 dni dobierają się właśnie do kieszeni Polaków. Ale to nie jest tak, że my zostawimy Polskę bez ochrony, bez osłony. Prawo i Sprawiedliwość jest ugrupowaniem, które zawsze przede wszystkim koncentruje się na wsparciu tych, którzy najbardziej potrzebują pomocy, ale też myśli o rozwoju, myśli o polskiej gospodarce, myśli o godnym życiu polskich rodzin. Dlatego postanowiliśmy, że Klub Prawa i Sprawiedliwości przygotuje projekt ustawy, który będzie przywracał zerową stawkę VAT-u i ten projekt po świętach zostanie przez klub złożony. Również jeżeli chodzi o uwolnienie cen energii, będziemy reagowali w taki sam sposób - powiedziała Wiceprezes PiS Beata Szydło.

- Polskie samorządy z jednej strony posiadają bardzo dużo uprawnień, a z drugiej strony jednocześnie mają pewne zadania i pewną odpowiedzialność, jeżeli chodzi o pobieranie podatków i opłat od mieszkańców. Jeżeli w najbliższych wyborach Warszawiacy, Polacy będą decydowali przy urnach o tym, kogo wyślą do pełnienia funkcji samorządowych, powinni brać pod uwagę i pamiętać, jak politycy i formacje polityczne podchodzą do ich kieszeni. Warszawa jest doskonałym przykładem tego rodzaju polityki. W ciągu ostatnich lat liczne opłaty i podatki lokalne wzrosły. Warto zwrócić uwagę na to, co bulwersuje ogromną liczbę warszawiaków, czyli na cenę odbioru odpadów komunalnych -  niezależnie ile osób mieszka w mieszkaniu, stawka jest 85 zł. Oznacza to, że osoba starsza, samotna płaci tyle samo za odbiór odpadów komunalnych, ile płaci rodzina czteroosobowa. Warszawa wykazuje kilka lat z rzędu, a przynajmniej w ostatnich dwóch latach, nadwyżki. Co oznacza, że ilość pieniędzy pobranych od Warszawiaków jest wyższa niż koszty całego systemu. Oznacza to, że nadwyżki te mogłyby zostać przekazane na obniżenie kosztu odbioru odpadów od Warszawiaków. Niestety samorząd jest głuchy na tego rodzaju postulaty, a Warszawiacy cały czas płacą bardzo duże ceny za odbiór odpadów. To samo dotyczy podatku od nieruchomości, który wzrósł w ostatnich latach w czasie prezydentury Rafała Trzaskowskiego o około 40%. Ta sama sytuacja dotyczy na przykład najmu za mieszkania komunalne. Dlatego apelujemy dzisiaj do wszystkich, aby przy urnie wyborczej patrzyli na swoje kieszenie i zastanawiali się, kogo wybierają do samorządów, bo jeżeli będą to politycy Koalicji Obywatelskiej, czy w ogóle koalicji, która obecnie rządzi, to może bardzo szybko się zdarzyć tak samo, jak w wyborach parlamentarnych - zaapelował Tobiasz Bocheński.

- Zadaniem gmin, samorządów jest również polityka edukacyjna, oświatowa, prowadzenie szkół, przedszkoli i żłobków. Po tych zapowiadanych zmianach, czyli po podwyżce VAT-u na żywność, ale też w perspektywie uwolnienia cen energii, spodziewamy się znacząco rosnących kosztów prowadzenia szkół, przedszkoli, żłobków. Te koszty przełożą się zapewne również na obciążenia dla rodziców. To jest brak prawidłowej polityki społecznej i niestety jest to znak rozpoznawczy dzisiejszej rządzącej ekipy, co widzieliśmy za poprzednich ich rządów przez kilka lat. My jesteśmy za tym, aby prowadzić odpowiedzialną, dobrą politykę, zarówno fiskalną, jak i społeczną. Dlatego również wybory samorządowe są bardzo istotne i oczywiście namawiamy, aby wziąć w nich udział już 7 kwietnia - dodała Barbara Socha.


Udostępnij